niedziela, 23 września 2012

Zakończenie działalności

Witam, witam
Po długiej przerwie muszę stwierdzić, że kończę z tym blogiem :(
Powody:
1. Zrobił się tu spory syf
2. Nie mam już z kim pisać bloga
3. Brak czasu
4. Mamy spore zaległości
Puki co nie będę jeszcze usuwać bloga może jeszcze tu kiedyś wrócę w co bardzo wątpię, bo wolę założyć coś nowego :)
Tak więc jeżeli coś nowego wpadnie mi do głowy na pewno wrzucę tu linka :)

niedziela, 17 czerwca 2012

Po długiej przewie...

no heeej :D
ehh, wiem, że opóźniłam się w dodawaniu postów, ale jakoś nie było o czym pisać, albo po prostu mi się nie chciało hyhy :P
Tak więc wracam po tej przerwie, nie wiem jak często będę dodawać posty, nie mogę nic obiecać ):
No, ale postanowiłam napisać o tym, o czym powinnam w sumie w maju xD a więc... Zielona Szkoła! :D
Byliśmy w Krakowie, Zakopanem, Tatrzańskim i Ojcowskim Parku Narodowym :> wrzucę wam tu parę zdjęć robionych przeze mnie lub Martynę :D Kraków:


 panorama Krakowa :

 dzwon Zygmunta:


Pogoda nam nie sprzyjała, ale mimo wszystko było super :)
Tatrzańskiego Parku nie mam, bo strasznie lało :/ 
Jak jechaliśmy do Zakopanem to spadł śnieg! hehe :D
Zakopane:
(nie mam niestety zdjęć Krupówek :<
Śpiący Rycerz:


 Hehe wszyscy musieliśmy zrobić zdjęcia tej tabliczce (:
I oczywiście na sam koniec wyjazdu, pogoda się poprawiła, więc w dzień powrotu było cieplutko i słonecznie ehh =3=
Ojcowski Park Narodowy:

 hyhy przypomina wam to coś? xD

I to by było na tyle :D oczywiście mam więcej zdjęć, ale nie będę was nimi zawalać bo po co :>
Na koniec jeszcze mogę dorzucić zdjęcie z religii- wszyscy musieli zrobić mi zdjęcie w tej czapce =3=

muahaha >:D co za kinder metal xD
To do napisania :)


niedziela, 6 maja 2012

Majówka :)

Heej~! Bardzo was przepraszam, że ostatnio tak zaniedbuję tego bloga (Boże do kogo ja to pisze xD) ale jakoś kompletnie nie było o czym pisać : / no ale przecież zaczął się maj i długi weekend ^^ (który już niestety się kończy ): )   czyli czas na imprezy koncerty wyjazdy i co tam jeszcze :D. Otóż własnie, też byłam ostatnio na koncercie (to aż dziwne) ale było ekstra :P majówka we Wrocławiu, dobrze, że nie płaciłam 88zł za 3 dni bo pierwszego po koncercie jedynego zespołu na którym w sumie mi zależało (Strachy na lachy!) pogoda się całkiem skiepściła. Masa fajnych ludzi i naprawdę świetny klimat ^^
nutka na dziś przy której najlepiej się bawiłam: Strachy na lachy- Raissa
wiem że dzisiaj tak przymulam ale dzień taki, że nic mi się nie chce tylko spać o:
trochę się poprawiłam w rysowaniu od stycznia więc dla zainteresowanych  kilka artów :P
 Guns n'roses xD

My Chemical Romance





Gerard Way 



 obydwa z Higurashi no naku koro ni dla koleżanki : )
 MCR w wersji My little pony xD

And now everybady say "aww" :


 zrobione przed chwilą :P



 więcej moich rysunków :http://wiesiekzwioch.deviantart.com/ :)




poniedziałek, 2 kwietnia 2012

School 13

Helou! Jutro już Test Szóstoklasisty więc trzymam za wszystkich kciuki no i sama też piszę :P a potem wybieram się kupić sobie koszulkę SOAD/Slayera/Iron Maiden a jak napisze na przynajmniej 35 to kupię sobię drugą yeah :D
Ale puki co dla odstresowania mam dla was coś co z pewnością was rozbawi i zrelaksuje przed testem- School 13! Pierwsza ruska rzecz jaka mi się spodobała xP kreskówka jest po prostu świetna a cytaty rozwalają. Główną postacią jest Dimon- nastoletni chłopak... a z resztą co ja wam będę opowiadać, sami musicie to obejrzeć! :P pozostawię was więc z lekką niewiedzą i zachęcam do oglądania na youtube wersję polską spokojnie znajdziecie. Grafika nie jest jakaś nadzwyczajna, ale też nie najgorsza mianowicie taka:
 huehue to oczywiście Dimon
P.S. Pewnie stęskniliście się już za Kiślem ale ma zastuj w dodawaniu postów bo ostatnio ma swoje problemy miłosne ( . . . ) tak więc Keep Calm And Pray For Kisiel's Love

Do napisania! :3
nuta na dziś: System Of A Down- Lonley Day

wtorek, 27 marca 2012

Powerpuff Girls-Z

Hejj~ muszę jakoś po nadrabiać ostatnie braki, dzisiaj mam dla was... DUM DUM DUUM Atomówki w wersji anime czyli Powerpuff Girls- Z ! :D
Keska dość prosta taka hmm... jak ja to określam dziecinna: 

nie mniej jednak jest fajna, ale jestem raczej przeciwnikiem zmieniania amerykańskich kreskówek na japońskie anime zwłaszcza, że podstawową różnicą w rysunkach jest to, że anime ma być ładne, śliczne itd a kreskówki samym wyglądem mają śmieszyć więc postacie to po prostu karykatury. 
Fabuła jest podobna, ale nie wszystko jest zerżnięte z amerykańskiej wersji :D już sam początek oraz powstanie dziewczynek jest inne, nie zdradzę wam jakie sami musicie obejrzeć ^^ 
Dodam jeszcze, że strasznie mi się podobają Rowdy Ruff Boys-Z :

fajni są nieprawdaż? :D
Z tego co wiem to 1 odcinek chyba można obejrzeć na kreskowka.pl a pozostałych nie znalazłam musiałam oglądać po angielsku : / Miłego oglądania! :3


Ostatnio coraz więcej rysuję, ale żeby nie zawalać bloga obrazkami dodaję mojego deviantarta zapraszam chętnych :3 
Ave!

sobota, 24 marca 2012

Lenore the Cute Little Dead girl

Siema! Dawno nic nie pisałam bo jakoś tak nie było o czym :P No, ale wreszcie jest wiosna nieprawdaż? Z tej okazji w mojej szkole odbywał się co roczny konkurs Złota Ryba w którym to wszyscy robią z siebie idiotów żeby wygrać, tak więc kiedy wreszcie dostanę to wrzucę zdjęcie ale tylko moje żeby nie było huehue :D
Ostatnio mam jakąś manię i codziennie siedze i rysuje, ponad to rysuję ciągle My Chemical Romance xP A tak wpadłam na ciekawy pomysł, że może zacznę oceniać jakieś pierdoły znalezione w necie typu poprzednie Happy Wheels xD Tak więc ostatnio natknęłam się na kreskówkę Lenore the little dead girl. Kreskówka opowiada o małej emo dziewczynce i jej przygodach. Dodam jeszcze że małe emo jest martwe ma 10 lat a jej kontakty z jakimi kolwiek żywymi stworkami zwykle kończą się dla nich tragicznie z czego Lenore nie zdaje sobie sprawy. Autor posługuje się doprawdy czarnym, makabrycznym humorem. W drugim odcinku dziewczynka znajduje sobie pseudo vodoo przyjaciela który opowiada jej historię swojego życia jak to stał się z wampira lalką... Szczerze mówiąc to jak zobaczyłam tego gościa w wersji anime to mi się z Gerardem Way'em z MCR skojarzył xD 
 a to to całkiem jak okładka three cheers for sweet revenge tylko bardziej anime xD
no tak fajnie fajnie ale orginalnie grafika jest cieńka 
mianowicie taka
cóż w komiksie i tak wygląda to lepiej a w kreskówce nawet wszelkie animacje są kiepsko wykonane no ale dość krytyki. Bajka jest ponoć +18 ale to chyba ze względu na ewentualną krew i wyjadanie flaków czyli motywy z happy wheels które ostatnio poznaliśmy xD dla ułatwienia dodam jeszcze że to czarne co Lenore ma na twarzy to nie usta tylko nos, nadal nie mogę się do tego przyzwyczaić. 
Odcinków jest 26 można je obejrzeć na youtube, ale po angielsku, wszystkie trawają ok 2-4 minuty. 
Ah no przecież! Nie można jeszcze pominąć gościa z workiem na głowie, no ale on cały czas łazi za Lenore i drze się Marry Me! Jest jeszcze "coś" z głową ptaka z rogami łosia ale nie wiem za bardzo co z nim chodzi chyba nie jest nikim ważnym. No to to by było na tyle :)

Jeśli blog was chodź trochę zaciekawił komentujcie! Pozdrawiam wszystkich czytelników i do napisania! :D

piątek, 3 lutego 2012

Happy Wheels

No wreszcie ta blada dupa ruszyła się żeby dodać posta :D A ja mam niespodziewankę! Nową super grę dla wszystkich oo tak :D
Cóż, wytrzasnęłam tą grę za sprawą Żelka, prosiła żebym nikomu nie mówiła o niej, ale nie mogę się wprost powstrzymać :D
A więc to jest właśnie ta gra:
już sam początek nam mówi jakaż ta gra będzie wciągająca i ciekawa
Oczywiście na początku pojawia nam się dziwna muzyczka, podczas gry postacie też wydają okrzyki typu: "Oh my leg!" zaraz dowiecie się czemu

Jak widać mamy ciekawe postacie do wyboru. W USA w każdym markecie mają takie wózeczki i nie służą one ludziom chorym, tylko ludziom którzy są za grubi żeby samemu robić zakupy. 
Ciekawostka: pierwszy facet (ten żul na wózku inwalidzkim ma nitro jak się naciska spacje a żeby je odwrócić dajemy shift). 
Ahahaha pewnie was zżera ciekawość na czym polega ta intrygująca gra. Otóż na tym:
(Zgadza się to fioletowe to resztki z moich nóg reszty nie rozszyfrowałam co jest czym)
A więc w Happy Wheels oczywiście chodzi o to, aby dojść do mety w miarę żywym. Po drodze mogą odpadać nam rączki i nóżki ale puki mamy łeb jesteśmy w miarę żywi. 
Okej więc zaczynajmy!

Okej pierwszy lepszy level - ,,Just Fun". Dla porównania: powyżej jak zaczynałam poziom...
...I jak to wyglądało w połowie.

Hm. Jak widać gra jest dobra dla kogoś, kto musi się na czymś wyżyć... Mamy tu również ciekawą grafikę... 
okej, bez przesady ta gra jest dziwna. Ale jeśli jesteście bardzo zainteresowani Happy Wheels to oto link
:) miłego niszczenia~!